Kobieta jest arcydziełem we wszechświecie…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Taka piękna myśl towarzyszyła nam w tym roku podczas świętowania Dnia Kobiet. Spotkanie z tej właśnie okazji odbyło się dokładnie ósmego dnia marca w naszym Ośrodku. Na wszystkie Panie, które zechciały przyjąć nasze zaproszenie czekało wiele niespodzianek.

To piękny dzień, bez względu na goździkowo-rajstopowe skojarzenia z przeszłości. To piękne święto tych, które są…arcydziełem wszechświata, jak pięknie stwierdził Gotthold Ephraim Lessing, niemiecki filozof i pisarz. Podpisując się pod tą myślą obydwoma rękami postaraliśmy się dostosować do tego „arcydzieła” również wystrój naszego Ośrodka. Na ścianach wyeksponowane zostały piękne kwiaty namalowane przez uczestników zajęć, które odbywały się w czasie ferii. Nie zabrakło również żywych kwiatów, świec i pięknej gry świateł na scenie. W holu unosiły się zaś piękne zapachy przy kosmetycznych stanowiskach Mary Key i Avon.

Punktualnie o godz. 15.30, pod kierunkiem znanej już u nas p. Ewy Wasążnik, rozpoczęły się warsztaty filcowania. Były one doskonałą okazją do wykonania pięknych, filcowych kwiatów, ale także pożartowania w kobiecym gronie.

Dzień Kobiet

Potem była chwilka przy kawie, herbacie i ciasteczku, a jeszcze potem spotkaliśmy się wszyscy w sali widowiskowej, aby uczcić ten dzień również kabaretowo i muzycznie. Tę część spotkania rozpoczął dyr. Janusz Eleryk, który powitał wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem – rzecz jasna – wszystkich Pań. Życzenia Paniom złożył również Wójt Gminy Wojciech Klepacki, a przyłączyli się do nich Zastępca Hubert Pasiak i Przewodniczący Rady Gminy Mirosław Michalczyk.

A potem była już tylko i aż scena…Najpierw Ania Eleryk zaprezentował tekst „Ja…kobieta…”, w którym nie brakowało słów wzniosłych, ale i żartobliwych. Szczególnie w drugiej części, ukazującej – nieliczne, ale jednak 🙂 – przywary kobiecości.

Jako następna na scenie pojawiła się Julia Wróbel w brawurowym monologu kobiety zdenerwowanej 🙂 Śmiech widowni był coraz głośniejszy! 🙂

Potem była niespodzianka: w scence „Wodyńska terapia małżeńska” wystąpili pp. Renata Bareja i Hubert Pasiak jako małżonkowie oraz Janusz Eleryk, który wcielił się w rolę psychologa. Należy tu również wspomnieć o postaci tajemniczej Joasi 🙂 Było wesoło 🙂 Niektórym popłynęły łezki…

Po tej eksplozji żartu przyszedł czas na zadumę przy dźwiękach gitar i pięknym śpiewie. Najpierw grali i śpiewali panowie: Igor Pawlak i Janusz Eleryk, którzy przez kilka pracowitych sobót przygotowali piękny repertuar. A potem panowie grali, a śpiewała Patrycja Wróbel. Nastrój na widowni zmienił się, ale nieustająco pozostawał piękny…

Dzień Kobiet1

Panie mogły również skorzystać z „zabiegów: kosmetycznych: był i masaż dłoni, i próbki makijażu…Na koniec spotkania Panowie obdarowali Panie pięknymi tulipanami i wszyscy stanęli do pamiątkowej fotografii…

Dzień Kobiet2

W słowie kończącym 🙂 stwierdzić należy, że to było piękne popołudnie i nastrojowy wieczór…Żal troszeczkę, że Panie przybyły w liczbie skromnej, ale…może za rok będzie nas więcej? 😉

A na razie, wszystkim Paniom, jeszcze raz życzymy wszystkiego, co najlepsze!

Zapraszamy do obejrzenia naszych filmowych relacji z tego pięknego wieczoru!

Część kabaretowa 🙂

Część muzyczna.